Wypowiedź trenera Mateusza Stolarskiego przed nadchodzącym meczem 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław.
O SOBOTNIM RYWALU
Śląsk Wrocław to zespół, który gra zupełnie inaczej i jest w zupełnie innej dyspozycji niż jesienią. Mimo niemrawego początku zaczęli punktować regularnie i bardzo mocno zbliżyli się do strefy dającej utrzymanie, bo trzeba pamiętać, że jeszcze niedawno różnica wynosiła znacznie więcej niż 3 punkty. Śląsk jest po dużym zwycięstwie u siebie z Lechem Poznań, które na pewno spowodowało, że będą chcieli iść za ciosem i mijać kolejnych przeciwników. Tak się składa, że my również jesteśmy po wysokim zwycięstwie i zrobimy wszystko, aby zapunktować i zdobyć te słynne 40 punktów, o których mówiliśmy od początku sezonu.
O ATMOSFERZE PODCZAS MECZU
Na pewno dodatkowym smaczkiem jest to, że będzie to mecz z bardzo dobrą atmosferą na trybunach. Jak wiemy, kibice obu klubów są bardzo blisko i jest to dla nich święto. Mam nadzieję, że my sprawimy, że to widowisko, ten mecz, będzie dobrym świętem i wygra zespół lepszy. Mam nadzieję, że stworzymy świetne widowisko i wygra lepszy zespół
O SYTUACJI KADROWEJ
Wszyscy zawodnicy, poza Hervé Matthysem, Marcelem Gąsiorem, Kamilem Krukiem i Ivanem Brkiciem, są do naszej dyspozycji na ten mecz.