Aktualności

S. Madejski: Zimą bramkarze mają dużo trudniej

16/01/2022

Rozmawiamy z Sebastianem Madejskim, bramkarzem naszej drużyny. W obecnym sezonie popularny „Madej” zanotował 10 czystych kont w 18 meczach na poziomie eWinner II ligi oraz Fortuna Pucharu Polski.

Jaki był dla ciebie 2021 rok pod względem sportowym?
Patrząc indywidualnie, to na pewno udany, ponieważ potrafiłem dużo zmienić w swojej grze na plus. Jeśli chodzi o drużynę, to szkoda, że w poprzednim sezonie nie znaleźliśmy się w barażach, a po pierwszej części obecnych rozgrywek nie zajmujemy wyższego miejsca w tabeli.

Mimo wszystko pozycja wyjściowa przed rundą wiosenną jest lepsza niż rok temu.
Z każdej sytuacji można wyjść obronną ręką. Możemy spokojnie powalczyć o to, żeby zagrać w barażach, a czas pokaże, czy uda się rywalizować o wyższe lokaty. Na pewno latem mieliśmy dużą rotację w składzie i musieliśmy się dotrzeć, co zajęło nam trochę czasu. Teraz nie będzie miejsca na błędy.

Do pierwszych tegorocznych treningów i okresu przygotowawczego przystąpiłeś w dobrym nastroju? Zdążyłeś stęsknić się za piłką?
Przyjechałem z pozytywnym nastawieniem, bo dobrze zakończyłem rok. W trakcie przerwy między treningami też pracowaliśmy dość intensywnie. Rozbrat z piłką był dość długi i przez blisko miesiąc można stęsknić się za wspólnymi treningami, spotkaniami w szatni, rozmowami i żartami.

Zwłaszcza kiedy w życiu osobistym dużo się dzieje. A ślub i związana z nim otoczka zawsze przynoszą dużo emocji.
W trakcie testów przed powrotem do regularnych treningów, po wejściu na wagę okazało się, że dość mocno schudłem, więc na pewno końcówka roku pochłonęła trochę energii. Jestem jednak zadowolony z tego, jak wszystko wyszło i bardzo mnie to cieszy.

Niektórzy twierdzą, że bramkarze mają łatwiej od zawodników z pola w trakcie zimowego okresu przygotowawczego. Jaka jest twoja opinia na ten temat?
Powiedziałbym właśnie, że zimą bramkarze mają dużo trudniej. Pamiętam, że kiedy zaczynałem trenować jako bramkarz, to myślałem, że stojąc między słupkami, będę miał mniej roboty. Później jednak okazało się, że okresy przygotowawcze dla bramkarzy są naprawdę bardzo ciężkie i trzeba je bardzo dobrze przepracować, żeby uzyskać efekt w postaci dobrej formy.

Skoro współpracowałeś już z trenerem Onyszko zeszłej zimy, to dzięki temu wiesz, co cię czeka w tym roku?
Na pewno do pracy z każdym szkoleniowcem trzeba się przyzwyczaić. Trener Onyszko bacznie analizuje to, jak się prezentujemy podczas każdej jednostki. Jeżeli uznaje, że danych elementów treningu jest za dużo, to plany zajęć są szybko korygowane. Wtedy robimy czegoś mniej, żeby nie mieć za dużo w nogach.

Wróć do aktualności

SPONSOR TYTULARNY

Partner strategiczny

Sponsorzy główni


Sponsorzy techniczni


Sponsorzy


Partnerzy 


Sponsorzy Akademii


Partnerzy Akademii